Od 1999 roku, 21 września obchodzony jest Światowy Dzień Choroby Alzheimera.
„Według obliczeń założonej w 1984 roku organizacji Alzheimer’s Disease International (ADI), na świecie co 3 sekundy ktoś zapada na jakiś rodzaj demencji, to o sekundę szybciej niż w 2015 roku. Szacuje się, że dziś tylko na chorobę Alzheimera na świecie choruje od 15 do 21 milionów ludzi, a w Polsce ta liczba przekroczyła już 350 tysięcy. Jeśli doliczymy do tego inne formy otępienia to w Polsce mamy ponad pół miliona chorych.
Do dziś choroba ta jest nieuleczalna. W grupie po 65 roku życia częstość zachorowania określa się na 10 proc., około 60 roku życia jest to 2 proc., a bliżej 80 roku życia – aż 50 proc. Choroba najczęściej występuje u osób powyżej 65 roku życia, ale nie tylko. Coraz częściej dotyka ludzi młodych. Rozpoznanie medyczne jest początkiem długiej i trudnej choroby, która trwa na ogół od 2 do 20 lat. Choroba objawia się narastającym otępieniem umysłowym. Chory zaczyna zapominać podstawowe rzeczy związane z pracą zawodową czy czynnościami dnia codziennego, zapomina słowa, imiona, gubi się w znanych mu miejscach. Z czasem chory przestaje rozpoznawać bliskich, nie potrafi określić, w jakim jest miejscu, nie może wykonać żadnej czynności samodzielnie, nie panuje nad czynnościami fizjologicznymi” (www.gov.pl).